Wymiana polsko - niemiecka, kolejne dni

Hemmoor 3Relacja z kolejnych dni wymiany międzynarodowej.
Dzień trzeci:
Dziś jedziemy nad Morze Watowe, gdzie poznajemy zjawiska odpływów i przypływów. Chodzimy po naprawdę zimnym dnie morza i poznajemy tajniki fauny i flory Zmarznięci idziemy na basen. Kąpiel w morskiej wodzie to sama przyjemność.
Dzień czwarty:
Dziś jedziemy pociągiem do Hamburga, płyniemy statkiem i zwiedzamy port. Podziwiamy ogromne kontenerowce i budowle. Jedną z nich jest Elbphilharmonie- filharmonia nad Łabą. Następnie udajemy się do Muzeum Miniatur- Wunderland, gdzie możemy zobaczyć całą Europę, Amerykę Północną i Południową - wrażenia niesamowite, najlepsza atrakcja.
Dzień piąty:
Dziś dzień projektu - taniec. W sali gimnastycznej spotykamy się z nauczycielką panią Kariną Werlach, która uczy nas kilku układów tanecznych. Dobrze nam to wychodzi. Kilka niemieckich uczennic proponuje swój układ, a na końcu polska grupa wpada na pomysł, abyśmy wszyscy zatańczyli belgijkę. Ten projekt to prawdziwa wymiana. A na koniec jeszcze popularna zabawa - w butelki - czyli jedna butelka mniej niż uczestników zabawy. Trzeba było szybko dobiec i ją złapać. Nasza Nadia z Felixem wygrała, a śmiechu było co niemiara. Wieczorem pożegnalny już grill- pyszne jedzenie, zabawa w Wikingów, podziękowania rodzinom, nauczycielom i uczniom. Ostatni wieczór - szkoda będzie wyjeżdżać.Hemmoor 4
Dzień szósty, niestety ostatni:
Dziś nadszedł czas pożegnania. Były łzy i ogólnie smutno, ale od teraz będziemy odliczać czas do września. Wtedy odwiedzą nas nasi nowi przyjaciele z Gymnasium Warstade w Hemmoor.
Jak wiadać z relacji, była to udana wymiana. Gratulujemy uczestnikom i organizatorom, szczególnie prof. A. Woch - Kmieciak!